Światło dzienne ujrzał projekt ustawy “o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku”. Dowiedzieliśmy się z niego, jak będą przedstawiały się ceny energii elektrycznej w 2023 roku. Okazuje się, że niezależnie od cen hurtowych na rynku, obowiązywać będą tzw. ceny maksymalne.

Co to oznacza w rzeczywistości?
Ustawodawca określił graniczną stawkę netto, którą poniosą konsumenci. Cena gwarantowana wyniesie 693 zł/MWh i będzie obowiązywać, gdy abonenci przekroczą określone limity zużycia rocznego:
– 2000 kWh,
– 2600 kWh, jeżeli w domostwie znajduje się osoba lub osoby z niepełnosprawnościami,
– 3000 kWh, jeżeli rodzina posiada Kartę Dużej Rodziny.

Kogo dotyczy zamrożenie cen prądu?

Nad cenami prądu, ma zostać rozłożony przysłowiowy parasol ochronny w postaci mechanizmu, dzięki któremu taryfa dotycząca cen prądu zostanie zamrożona. Oznacza to, że tegoroczna opłata będzie obowiązywać także w roku kolejnym. Warunkiem zamrożenia stawki jest utrzymanie zużycia energii elektrycznej do powyższych limitów.

O ile wzrosną rachunki gospodarstw przekraczających limity?

Warto pamiętać, że obecnie w ramach Tarczy Antyinflacyjnej stawka VAT na energię elektryczną wynosi 5%, natomiast w przypadku jej zniesienia, stawka ta wzrośnie do 23%. Póki co, nie znamy opłat akcyzowych i dystrybucyjnych, które również znacząco mogą podnieść ceny rachunków za prąd.

Przyjmijmy, że domostwo rocznie zużywa 3000 kWh, przy stawce ok. 0,72 zł/kWh, rachunek na koniec roku wyniesie ok. 2 168 zł. Natomiast w 2023 r., uwzględniając VAT na poziomie 23% i opłatę dystrybucyjną powiększoną o 20%, stawka za kWh w przybliżeniu wyniesie 1,28 zł, zaś rachunek to koszt ok. 2 983 zł. Na podstawie powyższej analizy, zestawiając obie całoroczne faktury, ta przyszła prawdopodobnie wzrośnie o 40%.

Co zmieniło się w lipcu 2023? Aktualizacja danych

Z racji trwającej wojny energetycznej, 10 lipca tego roku rząd przyjął nowelizację ustawy o ochronie odbiorców energii elektrycznej. Wszystko po to, aby skutki konfliktu nie wpłynęły znacząco na krajową gospodarkę, a co za tym idzie na portfele obywateli.

Dotychczasowe limity obowiązywały przez 6 miesięcy. Jak informuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska, okres ten pozwolił na dokładne przeanalizowanie sytuacji i wyciągniecie wniosków. W konsekwencji rządzący uznali, że limity są zbyt niskie i ulegną zmianie.

Brak wzrostu cen obowiązuje do limitu dla:
– gospodarstw domowych z 2000 do 3000 kWh;
– rodzin z osobą niepełnosprawną z 2600 do 3600 kWh;
– rolników i posiadaczy Karty Dużej rodziny z 3000 do 4000 kWh.

Wprowadzone zostały również zmiany dla podmiotów wrażliwych, samorządów, sektora MŚP i niektórych podmiotów użyteczności publicznej. Jednostki te zostały objęte parasolem ochronnym, który dotyczy niższej maksymalnej stawki za energię elektryczną. Będzie ona wynosić 693 zł za 1000 kWh, czyli tyle ile obecnie w przypadku gospodarstw domowych.

Jak uchronić swój budżet domowy przed podwyżkami?

Aby zminimalizować galopujące ceny prądu, warto rozważyć kwestię pozyskiwania energii z odnawialnych źródeł. Domowa elektrownia w postaci instalacji fotowoltaicznej jest gwarancją oszczędności pieniędzy i większej niezależności energetycznej.

Jeżeli potrzebujesz więcej informacji, zachęcamy do kontaktu z naszymi Doradcami. Odpowiedzą na każde pytanie oraz bezpłatnie wykonają wycenę przyszłej inwestycji.
Tel.: 882 125 032
E-mail.: kontakt@wojtmar.com.pl